czwartek, 5 sierpnia 2010


Jeżeli pójdziesz ze mną i będziesz przy mnie, uczynię wszystko czego pragniesz.Będę Ci służył i będę Cię ochraniał. Będę dla Ciebie wszystkim czym pozwolisz mi być. I będę daleki jeśli tego zażądasz i będę bliski jeśli mi na to pozwolisz. Będę przy Twoich snach i zawsze przy Twoich smutkach. Ponieważ kocham Cię i obecności Twojej potrzebuję jak oddechu. Kocham Cię choć nie wiem czy moja miłość wynika tylko ze mnie i z Ciebie i tylko z nas dwojga: z Ciebie i ze mnie, czy też wzbudził ją z nieistnienia ten, który teraz już nie istnieje.


tak więc mamy 6sierpnia. planuję z Wojciem wyjazd do Warszawy. W końcu są wakacje! i nie chcę myśleć o tym co będzie za kilka chwil... i niczego tak bardzo nie pragnę jak tego, by wszystko zatrzymało się 1 września.

1 komentarz: