środa, 3 lutego 2010

be the one

Uśmiecham się czytając smsy, uśmiecham się przypominając sobie sny(wciąż je odwiedzasz), uśmiecham się gdy mam Cię między uchem, a poduszką. Uśmiecham się nawet na najtępszą myśl o Tobie. Ale czy jestem szczęśliwa? Tych ferii na pewno nie zaliczę do najlepszych. Za dużo myślę, za mało robię, co jest przyczyną braku humoru. Wyobraźnia działa cuda. Czyżby znowu w mojej głowie urodziło się za dużo? Zrób coś z tym, nie pozwól mi na kolejny krok w jego stronę wtedy, gdy on twardo stoi w miejscu.
Kasiu... złamałam zasadę z punktu 3- znowu.
Cztery ściany mojego pokoju wypełnia muzyka Michaela Jacksona, który działa na mnie kojąco. Ostatniej nocy przez mój pokój przeszło tornado, na szczęście teraz wygląda to juz całkiem inaczej. Czuję się nieco pedantycznie. Może dlatego, że chciałabym żeby taki porządek zapanował w mojej głowie...

tęsknie, bardzo tęsknie

2 komentarze:

  1. czuję, że jest kilka rzeczy, o których powinnam wiedzieć.. ;) do przodu chociaż? - Isabell.

    OdpowiedzUsuń
  2. następny pedant w moim otoczeniu, umrę ;P
    ja pitolu, chyba cierpimy na chorobę `burdel w mej głowie`. niech już przyjdzie ta wiosna i słoneczko nam wypali te głupie myśli. musim przeczekać, to może na razie skoczmy do solarium. ;)

    OdpowiedzUsuń